Witam serdecznie. Przeglądałam Pańskiego bloga bardzo dokładnie i wiem, że wypowiadał się Pan szeroko na ww temat, jednak ja nadal mam wątpliwości i pytania:

W jaki sposób odnosi się konieczność przepracowania 30 dni zanim pójdzie się na l4 w ciąży?

W okresie od 1 grudnia do 16 stycznia byłam zarejestrowana jako osoba bezrobotna.
 17 stycznia zostałam zatrudniona na umowę o pracę, którą rozwiązałam po upływie 18 dni
- 4 lutego 2011, gdyż dostałam lepszą propozycję pracy. Od 7 lutego dostałam w kolejnej firmie umowę na czas nieokreślony
 i jest to mój obecny pracodawca.
Niestety już następnego dnia po podpisaniu umowy zachorowałam i nie byłam zdolna do pracy przez cztery dni (zwolnienie lekarskie).
 Od 14 lutego wykonuje swoje obowiązki już normalnie. Wczoraj dowiedziałam się o swojej wczesnej ciąży. Ponieważ mam w historii poronienia,
 a moja praca to dźwiganie i podwyższone ryzyko infekcji, podejrzewam, że lekarz zaleci mi iść na zwolnienie.
Stąd moje pytanie: czy mój okres bezrobocia liczy się do tych 30 dni? (były odprowadzane składki zdrowotne) Kiedy mogę iść na zwolnienie w ciąży? Czy poprzednie zwolnienie od 8 do 11 lutego było niezgodne z prawem? czy powinnam sprawę tego l4 wyjaśnić w Zus?

bardzo dziękuję za odpowiedź i pomoc.

Pozdrawiam

W Rozdziale drugim stosownej Ustawy zatytułowanym Zasiłek chorobowy
w Artykule czwartym ustępie pierwszym czytamy, że
 Ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego:
po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu

Nie jestem dokładnie pewien jak się zalicza ten okres na bezrobotnym,ale artykuł 13 ustęp pierwszy punkt czwarty
ustawy mówi wyraźnie, że zasiłek chorobowy nie przysługuje jeżeli osoba niezdolna do pracy: jest uprawniona do zasiłku dla bezrobotnych,

I nie widzę tutaj ciągłości ubezpieczenia jako pracownika przez 30 dni. Nie za bardzo z maila wynikają inne sytuacje,
 upoważniające do natychmiastowego zasiłku
np co najmniej dziesięcioletni okres obowiązkowego ubezpieczenia chorobowego czy wypadek w pracy. Nie była Pani również wybrańcem
narodu w postaci posła lub senatora i wtedy było by możliwe aż 90 dni przerwy.Nic tylko być parlamentarzystą, chciałoby się powiedzieć.
Na tym kończę, zapraszam do komentarzy na moim blogu zwolnienie lekarskie.pl oraz kanale YouTube Lekarz Medycyny Pracy.
BY BY mówił wasz Darek Kraśnicki